doktor pueblo

napisał o Transcendencja

Johnny Depp zmieszany z kałużą.

Jak dla mnie bardzo łagodna ocena.

A bo widzisz, byłem tak negatywnie nastawiony do tego filmu, że postanowiłem go nie oglądać. Konsekwentnie realizowałem ten plan, ale wczoraj jakoś tak nie miałem na nic siły, akurat leciało w tv i obejrzałem. Przygotowany byłem na straszliwego gniota, dzięki czemu fakt, że dało się to obejrzeć i że były w tym jakieś pomysły, okazał się pozytywnym zaskoczeniem. Ale Twoja ocena wcale mnie nie dziwi, ja podobny wkurw zaliczyłem na Lucy, a tu już się po prostu niczego mądrego nie spodziewałem :)